Szkocki zwisłouchy to rasa kotów z rzadką chorobą genetyczną, która atakuje chrząstkę w uszach. Stan ten powoduje, że uszy składają się do przodu i do dołu, nadając kotu charakterystyczny wygląd. Te złożone uszy sprawiają, że głowa kota wygląda na dużą i okrągłą; z tego powodu czasami nazywa się je „sową w kocim stroju”.
Jeśli zastanawiasz się nad adopcją jednego z uroczych kotów, czytaj dalej; poniżej powiemy Ci wszystko, co musisz wiedzieć o adopcji i posiadaniu szkockiego zwisłouchy.
Najwcześniejsze wzmianki o czarnych fałdach szkockich w historii
W przeciwieństwie do większości ras, możemy prześledzić szkockiego zwisłouchy do jednego konkretnego kota, a nawet mamy imię kota. Pierwszym szkockim zwisłouchym w udokumentowanej historii była kotka hodowlana o imieniu Susie; została odkryta w 1961 roku na farmie w Perthshire w Szkocji. Kiedy Susie urodziła kocięta, odkryto, że przekazała swoje wyjątkowe uszy połowie swojego miotu.
Sąsiedni farmer o imieniu William Ross zaczął hodować kocięta z pomocą genetyka; wtedy zaczęto rozumieć stan genetyczny szkockiej zwisłouchy. Odkryto, że szkockie fałdy nie urodziły się ze złożonymi uszami, ale zamiast tego zaczęły się rozwijać w wieku 21 dni.
Jak czarne szkockie fałdy zyskały popularność
Szkocki zwisłouchy zyskał popularność w niemałej mierze dzięki hodowli Williama Rossa i genetyka Pata Turnera. Parze udało się wyhodować 42 kocięta ze złożonymi uszami w ciągu 3 lat wspólnej pracy, co było zadaniem jeszcze trudniejszym ze względu na fakt, że szkockie zwisłouchy mają zwykle mniejsze mioty niż inne rasy.
W 1970 r. Scottish Fold dotarł do Ameryki, kiedy Pat Turner wysłał trzech potomków Susie do badacza, dr Neila Todda, z Carnivore Genetics Research Center w Massachusetts. Dr Neil Todd badał spontaniczną mutację, a Turner uważał, że Susie jest wynikiem przypadkowej mutacji.
Scottish Fold zaczął wtedy zyskiwać na popularności w Stanach Zjednoczonych ze względu na jego spokojne zachowanie i niepowtarzalny wygląd.
Formalne uznanie czarnych fałd szkockich
W 1973 roku, zaledwie 3 lata po sprowadzeniu ich do Ameryki, szkockie zwisłouchy zostały oficjalnie uznane przez Stowarzyszenie Miłośników Kotów. Ale dopiero w 1978 roku rasa uzyskała status mistrza, co oznaczało, że szkockie zwisłouchy mogły brać udział w imprezach na wystawach.
Ale wszystkie rodzaje szkockiego zwisłouchy nie były rozpoznawane w latach 70. Dopiero w latach 80-tych długowłosy szkocki zwisłouchy został rozpoznany. Warto również zauważyć, że niektóre organizacje nie nazywają kota szkocką zwisłouchym; wielu nazywa to Highland Fold, a Federacja Miłośników Kotów porzuciła „Scottish” w Scottish Longhair Fold.
Top 3 unikalnych faktów na temat czarnych fałd szkockich
1. Śpią w dziwnej pozycji
Szkocki zwisłouchy śpi w sposób nietypowy dla innych kotów. Wiadomo, że śpią na plecach z wyciągniętymi tylnymi łapami i przednimi łapami na klatce piersiowej; jest to określane jako „Pozycja Buddy”.
2. Mogą mieć trzy różne kolory oczu
Szkockie zwisłouchy mogą mieć niebieskie, zielone lub złote oczy.
3. Są podatne na zapalenie stawów
Szkocki zwisłouchy jest bardziej podatny na artretyzm niż większość innych ras, zwłaszcza w ogonie. Z ogonem szkockiego zwisłoucha należy obchodzić się delikatnie, ponieważ może być dla kota źródłem intensywnego bólu.
Czy czarna szkocka zwisłoucha jest dobrym zwierzakiem?
Szkocki zwisłouchy to doskonałe zwierzę domowe. Są łatwe w utrzymaniu, łatwe w utrzymaniu i dobrze zachowują się w obecności nieznajomych i małych dzieci. Chociaż nie są najbardziej zabawnymi kotami, uwielbiają zwracać na siebie uwagę, a nawet tolerują odrobinę brutalnej zabawy ze strony małych dzieci. Są również bardzo inteligentne i łatwe do wyszkolenia.
Ich krótka sierść sprawia, że linienie prawie nie występuje i wystarczy je czesać co dwa tygodnie. Jedynym problemem związanym z posiadaniem Scottish Fold jest to, że potrzebują i wymagają dużo uwagi, a jeśli czują się ignorowane lub zaniedbywane, mogą stać się destrukcyjne.
Zakończenie
Czarny szkocki fałd nie różni się niczym od innych szkockich fałd, które możesz dziś adoptować. Mają różne kolory oczu, śpią w dziwnych pozycjach i muszą być wyczesywane co dwa tygodnie. Są wyjątkowymi zwierzętami domowymi, a ponieważ nie linieją bardzo, łatwo się nimi opiekować.
Jeśli zastanawiasz się nad adopcją kota szkockiego zwisłouchy, pamiętaj, że wymaga on więcej uwagi niż większość ras.