Dlaczego Navy SEALs używają tylko belgijskich psów malinois?

Spisu treści:

Dlaczego Navy SEALs używają tylko belgijskich psów malinois?
Dlaczego Navy SEALs używają tylko belgijskich psów malinois?
Anonim

Artykuł w Wikipedii na temat operacji Neptune Spear, nalotu, w wyniku którego zginął Osama bin Laden, zawiera interesującą listę uczestników po stronie amerykańskiej: 79 operatorów z Joint Special Operations Command (JSOC) i CIA, pięć helikopterów i jeden belgijski pies Malinois.

Pies o imieniu Cairo miał na swoich barkach wielką odpowiedzialność. Kiedy komandosi Navy SEALs i inni bojownicy oczyszczali kompleks bin Ladena w Abbottabadzie w Pakistanie, zadania Kairu obejmowały śledzenie każdego, kto próbował uciec, wykrywanie ukrytych pomieszczeń w kompleksie i wspieranie SEALsów na wypadek, gdyby musieli wywalczyć sobie drogę ucieczki. Jego wyposażenie obejmowało gogle noktowizyjne i kamizelkę kuloodporną.

Jak każdy inny amerykański żołnierz biorący udział w misji, Kair wrócił żywy i bez szwanku. Jego udział był jeszcze jednym dowodem na korzyść decyzji Sił Specjalnych o poleganiu na belgijskim Malinois, rzadkiej, ale wspaniałej rasie pracującej. Podczas gdy wojsko amerykańskie jako całość nadal ma słabość do owczarków niemieckich, jeśli chodzi o misje wymagające niewzruszonej odwagi i zaangażowania, specjalnie wyszkolony malinois jest najlepszym wyborem.

Ale co wyróżniało te pracujące psy spośród wszystkich innych? Jak wybrać odpowiednią rasę psa, aby chronić swoje bezpieczeństwo narodowe? A jaki jest belgijski Malinois, kiedy nie walczy za liniami wroga? W tym artykule znajdziesz odpowiedzi na wszystkie te pytania i nie tylko.

Dlaczego Stany Zjednoczone wybrały belgijskiego Malinois?

belgijski malinois
belgijski malinois

Stany Zjednoczone nie zawsze były tak specyficzne w kwestii rasy, kiedy przychodził czas na wysyłanie psów na wojnę. Podczas II wojny światowej zachęcano Amerykanów do oddawania swoich psów armii, co zaowocowało wysłaniem 125 000 rodzinnych zwierząt domowych na linie frontu w Europie i na Pacyfiku. Wiele nieprzeszkolonych zwierząt zostało zabitych, rannych lub doznało traumy. W następstwie tego konfliktu wojsko amerykańskie zdecydowało, że następnym razem, gdy wyśle psy do bitwy, będą one tak samo wyszkolone i zdyscyplinowane, jak ich ludzcy towarzysze.

W ciągu ostatnich 50 lat armia polegała na różnych rasach pracujących do różnych zadań. Labradory Retrievery są używane jako tropiciele bomb. Owczarki niemieckie i holenderskie mają równowagę cech, co czyni je dobrymi MPC (wielofunkcyjnymi psami). Wiele ras służy obecnie jako zwierzęta służbowe dla weteranów z urazami fizycznymi lub zespołem stresu pourazowego.

Ludzcy żołnierze przyprowadzają belgijskiego Malinois, gdy potrzebują surowej zdolności bojowej, którą mogą celować i uwalniać do woli. Czasami nazywane „futrzanymi pociskami”, te psy są znane ze swojej szybkości, wytrzymałości i gotowości do obalenia. Malinois może ugryźć podejrzanego z siłą 70 funtów, praktycznie uniemożliwiając ucieczkę.

Są też świetne w tropieniu zapachów. Kiedy Delta Force tropiło Abu Bakra Al-Baghdadiego, przywódcę ISIS, kazali szpiegowi ukraść parę jego bielizny, aby Malinois mógł podążać za jego zapachem.

Być może najbardziej interesującą rzeczą w wojskowych „Maligatorach” jest ich zdolność do niezależnej pracy. Malinois może zostać zrzucony na miejsce lądowania, wyszukać bezpieczne trasy i oznaczyć miejsca materiałów wybuchowych bez wysadzenia się w powietrze, a wszystko to podczas przesyłania tych informacji z powrotem do swojego przewodnika. Podczas wielu operacji są wręcz nadludzkie.

Trening belgijskiego Malinois

belgijski malinois na treningu
belgijski malinois na treningu

Szkolenie belgijskiego Malinois do wojny to żmudny proces, mający na celu wyeliminowanie wszystkich psów, które nie są w stanie wytrzymać presji walki. Wojsko wolałoby mieć jednostkę K-9 z niedoborem personelu, niż wysyłać psa w presję, z którą nie może sobie poradzić.

Pierwszym krokiem w szkoleniu psa Navy SEAL jest odłączenie go od matki, gdy tylko będzie w stanie samodzielnie przetrwać. To zachęca go do myślenia o swoich ludzkich opiekunach jako o rodzicach. Trzy dni po urodzeniu trenerzy rozpoczynają testowanie szczeniaka za pomocą nieprzyjemnych dźwięków i wrażeń, takich jak nagrania wystrzałów lub naciskanie wacikami na palce.

Jeśli szczeniak malinois przetrwa cztery tygodnie i nie okaże się zbyt płochliwy, jego opiekunowie zaczną uczyć go pływać. Kluczem do tej fazy jest to, czy Malinois panikuje, gdy nie widzi już lądu. Jeśli jego opiekunom uda się go uspokoić, będą kontynuować szkolenie do morskich misji.

Szokująco, 99 ze 100 belgijskich Malinois wybranych do szkolenia SEAL nie dotrze do końca. Wojsko adoptuje te psy do rodzin wolontariuszy. Jeśli chcesz dać dobry dom nieudanemu lub emerytowanemu psu wojskowemu, zapoznaj się z następną sekcją.

Nieliczni wybrańcy, którzy awansują na wyższe poziomy, biegają po torach przeszkód, ćwiczą umiejętności bojowe i pracują nad stworzeniem nierozerwalnej więzi ze swoimi przewodnikami. Pod koniec wyszkolony malinois może spokojnie siedzieć, podczas gdy pistolet strzela ostrą amunicją kilka centymetrów od jego twarzy. Opiekunowie spędzają dużo czasu w kombinezonach odpornych na gryzienie, aby nauczyć maligatorów, jak bez strachu używać swoich potężnych szczęk. Uczą się też skakać ze spadochronem z helikopterów, najpierw zwisając ze śmigłowca w powietrzu.

Pomiędzy misjami belgijski Malinois w czynnej służbie regularnie przeprowadza symulacje walki ze swoim przewodnikiem, aby zachować świeżość swoich umiejętności.

Adopcja belgijskiego Malinois

Belgijski malinois skacze z hantlami
Belgijski malinois skacze z hantlami

Podczas misji pies Navy SEAL może wyglądać na szczęśliwego i podekscytowanego jak każdy inny pies. Na słynnym zdjęciu Malinois, który ścigał al-Baghdadiego, wygląda tak, jakby właśnie został wezwany na obiad. Nie wiedzą, że toczą wojnę - po prostu wiedzą, że wykonują dobrą robotę i sprawiają, że ich pan jest dumny.

To inna historia dla ludzi. Wojskowych belgijskich przewodników Malinois uczy się, aby nie tworzyli z psem żadnych przywiązań poza tym, co jest absolutnie konieczne. Jeśli zaczniesz myśleć o malinois SEAL jako o swoim psie, rozumowanie jest takie, że nie będziesz chciał narażać go na niebezpieczeństwo.

Ale każdy pies zasługuje na miłość. Dobrą wiadomością jest to, że rząd współpracuje z kilkoma organizacjami, aby znaleźć domy dla każdego psa przewodnika. Sprawdź Freedom Service Dogs, Service Dogs, Inc. lub program adopcji psów TSA, aby wprowadzić do swojego życia nieudanego lub emerytowanego psa pracującego.

Kiedy malinois belgijski nie wychodzi ze szkolenia SEAL, często dzieje się tak z powodów, które czynią go idealnym zwierzakiem rodzinnym. Wielu opuszcza proces, ponieważ są zbyt przyjaźnie nastawieni do obcych, by zaatakować uciekającego podejrzanego. Inni mają zbyt dużo energii, by nie ruszać się podczas lotu helikopterem lub łodzią.

Ale u psa rodzinnego życzliwość i energia to cechy, a nie pluskwy. Bardzo niewiele psów ma w sobie cechy Navy SEALs – to nie znaczy, że są zepsute. Z tego powodu zwolennicy psów nalegają, aby termin „pies zmieniający karierę” zastąpił „nieudany pies przewodnik”.

Jako zwierzę domowe, malinois belgijski jest lojalny, inteligentny i długowieczny. To pies, który pójdzie za tobą do łazienki, ale uwielbia też biegać i bawić się. Możesz nawiązać z nimi więź, angażując je w zajęcia, w których mogą rozwiązywać problemy i używać swoich mózgów. Podobnie jak podobny owczarek niemiecki, Mals wymaga dużo pracy, ale potrafi tworzyć niezwykle silne więzi.

Zalecana: